PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=527729}

Fairy Tail

7,9 9 168
ocen
7,9 10 1 9168
Fairy Tail
powrót do forum serialu Fairy Tail

To chyba pierwsze anime w ktorym podoba mi sie tak wiele postaci, nie potrafilabym wybrac ulubionej, wiec polskim zwyczajem wymienie te ktore mnie wkurzaja;) a sa to Lisanna I to od pierwszego odcinka jak ja tylko pokazali jako dziecko, nieziemsko mnie irytuje I przywrocenie jej w pozniejszym czasie to chyba najwiekszy blad w serii... druga osoba to taka laska w okularach uwazajaca sie za pieknosc, wczesniej byla po ,zlej stronie mocy, ale sie niby nawrocila.Momentami mam tez dosc Wendy... Lucy przypomina mi nieco mnie sama, mam podobny charakter I za to ja uwielbiam:) A Natsu I Happy to mistrzostwo. Natsu idealnie pasuje do Lucy, moze dlatego tak niecierpie Lisanny bo tylko maci mu w glowie, a jest taka nudna I nijaka;)) To anime jest genialne, placze I smieje sie na nim bardzo czesto:)

ocenił(a) serial na 5
ForeverLoveDisney

No z Lisanną przesadzili, ale skoro wróciła do świata "żywych" to myślałam, że coś zaiskrzy między nią a Natsu, a tu pudło.
Sama bardzo lubię to anime, choć nie należy do najambitniejszych. Wracając do najbardziej irytujących poastaci to wymienię tylko dwie:
Juvia - deszczowa dziewczyna już od początku nie przypadła mi do gustu. Oczywiście nienawidzę jej za te całe podkochiwanie się w Grayu. Wiem, że to tylko wątek komediowy, ale to już przestało być śmieszne, a to z Lyonerm to już mnie całkowicie rozwaliło. Ja już od początku mangi/anime byłam fanką Graya/Lucy i dlatego mówię Juvii zdecydowanie nie.
Minerva - po ostatnim chapterze mangi znienawidziłam tej babki doszczętnie. Podła żmija i tyle.

ocenił(a) serial na 6
ForeverLoveDisney

Gray. nwm dokładnie dlaczego ale w jakiś sposób jego postać mnie irytuje. i jeszcze to że Juvia jest w nim zakochana... wg mnie powinni go uśmiercić albo coś, bo on ani nie jest jakiś ważny, przestał mieć jakikolwiek cel plus nie jest tak oddany gildii i przyjaciołom jak np. Natsu. i w ogóle się nie uśmiecha xd

ForeverLoveDisney

Też mam strasznie dużo ulubionych postaci, więc również wymienię te, których nie lubię .w. :
Lisanna - Boże, nienawidzę jej; wepchana na siłę, ŻEBY TYLKO BYŁA ;-;
Minerva - ostatnie chaptery tak strasznie nakręciły mnie przeciw tej dzi*ce, że mam ochotę ją rozwalić na strzepy >:c

Za to Erzę wręcz ubóstwiam i kibicuję paringowi Jellal x Erza ^^

ForeverLoveDisney

Z tych mniej lubianych to :
- Natsu ( z poczatku fajny ale moze sie przejesc)
- Lucy ( nie lubie takich 'piszczalek')
- Levy
- Wendy
- Charle
- Orga Nanagear
A teraz ci lubiani :
- Rogue
- Ultear
- Minerva
- Mirajane
- Cana
- Bickslow ( moglby byc bardziej niezalezny)
- Laxus
Do reszty jestem obojetny.

ForeverLoveDisney

Najgorszy jest natsu. Obojętnie kogo mu dadzą do walki, zawsze wygra. ZAWSZE. To jest już irytujące. Inni bohaterowie to tylko tło ...

ocenił(a) serial na 4
ForeverLoveDisney

Hahaha, Lissana i Evergreen to jedne z najlepszych postaci w FT, za to akurat Lucy to najgorzej napisana postać w FT.

karolhamann

W obecnej sadze (mangi) Lucy uratowała całe fairy Tail i nie tylko,SAMA!W mojej opini to będzie najzajebosty chapter całego FT

ocenił(a) serial na 4
Wolfensztajn

No i co z tego? Lucy to wciąż źle napisana postać.

ForeverLoveDisney

Zdecydowanie Natsu staje się z każdym odcinkiem coraz gorszy!
Na początku było wszystko spoko, ale jestem już na 128 odcinku i dosłownie dobił mnie wątek na wyspie Tourjima(czy coś takiego).
Przecież w niektórych momentach Natsu był silniejszy niż Gildarts(lol!).
UWAGA SPOJLER?!


Najbardziej dobił mnie fakt że mistrz gildii został dosłownie zmieciony przez Hadesa, a tutaj nagle Natsu zjada sobie pioruny Laxusa i ma go na jednego strzała. Ja rozumiem że to serce, które dawało mu siłę zostało zniszczone, ale chyba miał też własne zasoby magiczne, prawda? W końcu był 2 mistrzem gildii, rany boskie. Litości...w jednej chwili mówi że nie może ruszyć palcem a za chwile plecie głupoty o sile gildii i sile przyjaźni i zaczyna atakować jakby nigdy nic, a przecież leżał praktycznie martwy bez grama magii, śmiech na sali.
Czyli ogólnie mówiąc postać Natsu została zdecydowanie za bardzo wykokszona.
Z kolei ulubioną postacią jest Erza, tyle że też z czasem zaczynam mieć za złe autorowi, że zrobił z niej maga o wiele słabszego niż Natsu, bo niby była takim postrachem gildii gdzie wszyscy dosłownie sikają w majtki jak ona nadchodzi, a teraz? Pada praktycznie na każdej walce jak jakiś zwykły laik a nie mag klasy S(ten sam poziom mocy co Laxus i Gildarts? wtf?).
W zasadzie zaczynają mnie te walki w FT dobijać, są strasznie przewidywalne. Na początku wymiatają, nagle okazuje się, że przeciwnik jest silniejszy, rozwala wszystkich...leżą i kwiczą, ale nagle dzieją się cuda i dziwy, nadchodzi Natsu albo wszystkim odnawia się magia i rozwalają wszystkich jak leci, heh.
W sumie irytuje mnie też Wendy, bo niby jest w jednej chwili silna, pokonuje wrogów jednym oddechem, a za chwilę ktoś ją ledwo dotknie i już leży pokonana, jakoś tak strasznie nierówna z niej postać.

marza4366

Dokladnie, z poczatku super postac, salamander solo kozak i jego kot, a potem ''musze chronic swoich przyjaciol'' i tak z 10 razy.
Co walka wychodzi jakis halfgod, on dostaje baty, musi chronic przyjaciol i z dupy bierze 100% mocy.

btw. japonczycy maja jakis kompleks(?) na punkcie sily przyjazni, bezsilnych ciamajdowatych dziewczynek z cieniutkim glosem i mundurkiem i kuzynow ktorzy zakochuja sie w kuzynkach albo na odwrot. Mogli by chociaz raz wymyslic cos orginalnego.

[spojler z mangi]


Teraz watek z Rougiem z przyszlosci, zapowiadalo sie fajnie, rouge 2 silny i kozacki tattoo na twarzy. Oznajmia do tego jeszcze ze lucy popelni blad, odrazu wydawal mi sie takim Future Trunksem dla FT, a tu co.... kilka smokow wylecialo, ten przejmuje kontrole i teraz zgadujemy, kazdy dragonkiller zabije/powstrzyma smoka, Natsu pojdzie na solo, z poczatku pojdzie na glebe, zrobi skupiony i bezsilny wyraz twarzy, dostanie od kogos moc, albo powie ze musi chronic przyjaciol, wycisnie 200% i ubije go.

ocenił(a) serial na 10
ForeverLoveDisney

Najbardziej nie lubię Graya i Lucy.
A z ulubionych to Gajeel i Erza.

ocenił(a) serial na 7
ForeverLoveDisney

Zgodzę się z jednym - naprawdę wiele postaci spodobało mi się w "Fairy Tail". Żadnej jednak jakoś szczególnie nienawidzę (może tylko Minerva i mistrz gildii Sabertooth, bo są wredni). Moja ulubiona postać pojawia się późno i tak na dobrą sprawę dostaje więcej czasu dopiero w 164 odcinku - a chodzi mi o postać Kagury Mikazuchi z gildii Mermaid Heel. Jest to niestety postać drugoplanowa i mam nadzieję, że później będzie miała zdecydowanie większy udział w historii. Z głównych postaci najbardziej lubię chyba Greya. "Odmieniony" Laxus również jest świetny. Bardzo podoba mi się też sposób, w jaki na samym początku zaprezentowany jest Mystogan - nic o nim nie wiemy poza tym, że jest badassem.

ocenił(a) serial na 8
ForeverLoveDisney

A ja najbardziej lubię Jellala, za to wkurzała mnie Lisana =.=

ocenił(a) serial na 7
ForeverLoveDisney

Najbardziej mnie wnerwia Gajeel nie lubię jak dokucza Levy ;D. A moje ulubione postacie to Gray i Natsu z nimi zawsze najśmieszniejsze akcje się dzieją.

ocenił(a) serial na 7
ForeverLoveDisney

Może to dziwne, ale ja staaaasznie nienawidzę głównych bohaterów serii, czy to jest Naruto, Ichigo, czy Natsu. Strasznie mnie denerwują, irytują, a ich zarys osobowości jest tak skomplikowany jak konstrukcja cepa. Każdy jest taki sam, ten sam charakter, te same usposobienie, tylko inna moc. Jakby nie można byłoby wymyślić i nadać nowej osobowości głównemu bohaterowi.
Co do FT na szczęście, jak dla mnie, na plus jest zarys osób drugoplanowych. Uwielbiam:
- Happy- najlepsza postać z każdego dotychczas oglądanego anime.
- Mistrz Makarov
- Kana
- Mirajane
- Virgo
- Mystogan/ Gerard
- Ultear
- Zeref
- Gildras
- Erza
Nienawidze natomiast:
- Natsu
- Gray
- Elfman
- Lisana (ożywienie jej jest chyba największym błędem FT)
- Ichiya
- Levy
- Gajeel
Resztę postaci lubię, lub jest mi obojętna.
Szczerze, to te anime schodzi na psy. Z każdą serią jest coraz gorzej, przede wszystkim w anime. Manga się jeszcze jakoś broni. Jednak kretyństwa czasem nie mają końca, jeśli chodzi o jedno jak i o drugie. Co prawda od czasu do czasu wychodzi jeden czy dwa świetne odcinki, ale to już nie to samo co dwa/trzy lata temu.

kubusss69

Podpisuję się pod początkiem wypowiedzi całkowicie, główni bohaterowie męscy w mangach to porażka, każdy jest identyczny. Może tylko w FullMetal Alchemist główna postac była rewelacyjna, tak to zawsze od początku są przez mnie nienawidzeni.
Co do FT, to do ulubionych postaci należą - Lucy, Gildartz (szkoda że tak mało go jest!), Erza, Gajeel, Jjuvia, Panterlily, Happy, Laxus i Cana
Najgorsi zdecydowanie są Natsu, Lisana (wtf, nie mogła nie żyć?), Evergreen (zdecydowanie najbardziej irytująca), Carla. Gray też ostatnio zaczyna mnie irytować.
Swoją drogą, im nowsze odcinki (anime nie kontynuuję, czytam tylko mangę) tym mniej autor skupia się na charakterach drugoplanowych postaci, co było najlepszą rzeczą w FT. Cały czas tylko natsu, lucy, gray, erza i tak w kółko. A tyle fajnych fighterów jest w gildii i poza nią.

ocenił(a) serial na 10
ForeverLoveDisney

Najbardziej brakuje mi starej kreski( to co zrobili niektórym postaciom w obecnej serii to katastrofa np. Cana), ale odnośnie fabuły, to raz jest lepiej raz gorzej. Niektóre odcinki są przekombinowane albo postawiono w nich na humor i niestety biust, a zapomniano o wartościowych przekazach przedstawianych w poprzednich odcinkach. Uwielbiam większość postaci, nawet tych mniej znaczących wliczając w to ich odmienne usposobienia. Drażni mnie fakt,że Natsu zawsze wygrywa, mogliby dać jakiś dramatyczny wątek, niech trochę poleży w szpitalu po przegranej walce. Tyczy się to też pozostałych: mogliby odnieść czasem jakieś poważniejsze rany i wracać do zdrowia dłużej niż 1 czy 2 odcinki:/ Z postaci przeze mnie mniej lubianych wymienię:
-Minerwa(zbyt okrutna,ale tacy bohaterowie są jak najbardziej potrzebni:))
-Lisanna(cała jej osoba mnie wkurza, mogłaby zostać w Edolas)
-Wendy(taki bohater znikąd w zasadzie, jakieś tam koneksje z Fairy Tail, ale nie ciekawi mnie ta postać zupełnie)
-Juvia(ta jej miłość jest potwornie wkurzająca-,-)
-Yukino(bohater dodany przez obfite walory nic jak na razie większego nie wnoszący jest bohaterem zbędnym)
-Rogue(jak na razie jedna wielka depresja, ale ma potencjał, zobaczymy czy dalej zostanie przedstawiony w nieco żywszy sposób)
A z ulubionych, to w zasadzie większość pozostałych bohaterów, m.in.:
-Lucy(zabawna i kochająca swoich przyjaciół oraz gildię, również lubię jej magię,ale mam nadzieję że nauczy się jakiś zaklęć,a nie tylko będzie się wysługiwała duchami, no i chcę jeszcze zobaczyć Urano Meteoria:D)
-Gray(uwielbiam jego magię, choć staje się on monotonny, liczę że twórcy zdołają jeszcze w jakiś sposób przywrócić mu dawne znaczenie)
-Erza(opanowana, potężna, ale mogłaby również czasem przegrać, albo coś)
-Natsu(wspaniała postać, miejscami za wspaniała)
-Bacchus(po prostu gościa lubięXD)
-Laxus(niby obojętny, a jednak mu zależy na gildii)
-Happy!!!(zabawny,trochę mu rozumku brakuje, ale jest oddany i zawsze wierzy w Natsu)
-Gajeel(najbardziej lubię,gdy zaczyna śpiewaćXD niby ponury,ale z ajkiegoś powodu pasuje mi do Fairy Tail)
-Gildarts(prosty charakter i niesamowita magia)
-Jellal(ciekawa postać no i zależy mu na Erzie)
-Cana(polubiłam ją po egzaminie na klase S)
-Mavis(jest urocza^^)
-Jura(potężny i mega spokojny)
-Kagura(jej umiejętności)
Jeszcze kilku bym znalazła, a pozostali są mi obojętni.
Na koniec przepraszam za błędy zwłaszcza w nazwach własnych:D

ocenił(a) serial na 8
Anicenta

Moi faworyci to:
-Lucy
-Yukino
-Rufus
-Happy (oczywiście)
-Bickslow
-Freed
-Elfman (jest uroczy :))
-Cana
-Bacchus
-Gildarts
-Mystogan
-Eligor (z czasów początków serialu i to jego latanie z kosą :D)
-Kage. ^^
-Pantera Lily (swoją drogą fajne imię dla takiego poważnego Exceeda)
-Makarov
-lider Wild 4 :D

Mniej lubiani:
-Erza
-Macau
-Evergreen
-Laxus
-Gray (mógłby być bardziej wyrozumiały dla tej biednej Juvii)
-Juvia
-Jellal
-Ultear
-kolo z gitarą, który cały czas darł się 'Go to Hell' :D
-ziemski Byro, który nie umiał się uśmiechnąć :>

Nielubiani: goście z Grimoire Heart, Minerwa i kilku nieprzyjemnych gości, którzy przewinęli się przez cały serial. W sumie w tym serialu każdy się potem staje sympatyczny, oczywiście z kilkoma wyjątkami :D

ForeverLoveDisney

Nie lubiani(lub nienawidzeni):
-Dawna Mira - nienawidzę charakteru typu jakaś mroczna buntowniczka itp.
-Natsu - ciągle wygrywa i pokonuje głównego bossa, dostaje power-upa, jest irytujący i głupi, wkurza swoimi przemowami o przyjaciołach.
-Romeo - najbardziej znienawidzona postać przeze mnie. Chory psychicznie maniak Natsu, ciągle próbuje go naśladować, gdy go widzę boli mnie głowa. Szczególnie nienawidzę tego paringu: Romeo x Wendy, oni w ogóle do siebie nie pasują.
- Antagoniści z sagi Wieża Niebios i Wyspa Galuna - Antagoniści mają przecież robić na nas wrażenie że są mocnymi przeciwnikami dla głównych bohaterów, mają wzbudzać podziw. Ale czy jakaś kociara, klocek, ktoś przebrany za psa, gościu z dużymi brwiami, rockowiec, maniaczka katan które przecinają wszystko czy sowa to robią? Nie wręcz skutecznie rozśmieszają.
Lubiani:
-Mystogan
-Frosch
-Happy

Wszyscy pozostali są mi neutralni.

ForeverLoveDisney

Ulubioną postacią jest Erza ( uwielbiam ją za wszystko), a reszta postaci mnie wnerwia :D

ForeverLoveDisney

<Ostrzegam, możliwe spojlery>
Osobiście, jak większość osób tutaj, uwielbiam większość postaci, ale takie moje ulubione to:
-Mirajane (niby taka milutka ale jak przyjdzie co do czego to umie przywalić no i na tych igrzyskach magicznych podczas pojedynku pokazała pazurki

MamGdzies_WaszNick1

-Gray (za bekę z Natsu, Lyonem i Juvią)
-Juvia (jej wyobraźnia mnie dobija, zwłaszcza ww 413 DAYS XD)
-Master Mavis (założyła FT, uczyniła je takim, jakie jest no i uratowała moich ulubionych bohaterów na Tenroujimie)
-Master Makarov (pozwala Fairy Tail robić, co im się żywnie podoba)
-Zeref (sama nwm za co, ale go lubię)
-Ur (dzięki jej wychowaniu możemy podziwiać zagrania Gray'a i Lyon'a
A z tych nieubianych:
-Urtear (manipulowała Lyonem i Jellalem, nienawidziła matki i próbowała porwać Zerefa. Nawet jak się zmieniła, to nie potrafiłam jej polubić i wcale mi nie żal, wręcz się cieszę że tak skończyła)
-Aknologia (paskuda zabrała 7 lat większości gildii, przez co Lucy straciła szansę na poprawę relacji z ojcem, mimo, że oboje tego chcieli)
-Gość od tablicy ogłoszeń w FT (czy ktokolwiek wie może, po co wgl. stworzono tą postać? Nie zrobiła nic a nic od początku serii :p)
.
.
.
(Głupia komórka ucięła mi posta)

użytkownik usunięty
ForeverLoveDisney

Zdecydowanie Mystogun za swoją tajemniczość,jeszcze Gray,Elfman,Freed i Midnight.

ocenił(a) serial na 10
ForeverLoveDisney

No cóż jak dla mnie najgorsza postać to zdecydowanie Lucy. Nie znosiłem jej już od pierwszego odcinka nie wiem co ona w ogóle robi w tej opowieści tzn. wiem dostarcza wielkie cycki japońskim zboczkom co się podniecają animowaną golizną...
Za to najbardziej uwielbiam Zerefa ;) Mroczny mag który chciał ożywić zmarłego brata i za to został przeklęty przez jakiegoś tam bożka, człowiekiem dla którego życie stało się przekleństwem ponieważ zabija wszystko wokół siebie co jest mu drogie przez co znienawidził życie i zapragną śmierci jednak ta łaska została mu odmówiona.
Co do pozostałych to jednych lubię bardzie innych mniej ale ogólnie wszyscy są w porządku no może jeszcze Yukino nie zbyt lubię bo ona podobnie jak Lucy jest tylko cyckami no ale rzadziej się pojawia więc mniej mnie wnerwia ;)

ocenił(a) serial na 9
Spicke

Nieprawda. Lucy jest jedną z ważniejszych postaci w FT, drugą po Natsu. Jest potężnym magiem, tyle że to mag Gwiezdnych Duchów, więc jej magia jest jaka jest - zalezy jakiego ducha wezwie. W Grand Magic Games arc (łącznie z otwarciem wrót Eclipse i wszystkim, co sie potem działo) i Tartaros arc była najważniejszą postacią. W Tartaros arc sama uratowała wszystkich dzięki swojej magii. Nie wyobrazam sobie FT bez niej. Dodatkowo - myślę, że ona najbardziej ze wszystkich kocha fairy Tail.

ocenił(a) serial na 10
ellone

Źle mnie zrozumiałaś moja niechęć do Lucy nie wynika z siły jej magi ale z jej charakteru/osobowości.
Jak mogłem polubić kogoś kto wypina cycki żeby uzyskać zniżkę w sklepie...
Lucy to słodka i wrażliwa dziewczynka niebojąca się korzystać ze swoich wdzięków i świetnie nadaje się modelkę, aktorkę czy króliczka playboya (czyli na kogoś kogo chce przelecieć napalony nastolatek) ale nie na maga wojowniczkę co ma ratować świat.

ps.
ona nie jest druga po Natsu to Lucy jest główną bohaterką tej historii i właśnie dlatego to takie wkurzające.

ocenił(a) serial na 9
Spicke

OK, ale kogo innego wyobrazalbys sobie jako maga gwiezdnych duchow? Erza jest mega wojowniczka, ale ktos z takim charakterem jak ona, w ogole mi do takiej roli nie pasuje :D Magiem gwiezdnych duchow musi byc osoba wrazliwa i inteligentna, a taka jest Lucy (temu chyba nie zaprzeczysz, to ona rozwiazuje wszystkie zagadki i ma najwiecej zdrowego rozsadku). Mnie tez wkurzaja jej cycki, ale przymykam na to oko, bo nie to jest najwazniejsze. W grach jrpg, osoby, ktore z zalozenia byly do przyzywania summonow, to tez byly glownie delikatne i wrazliwe kobiety, a nawet dzieci (np. w Final Fantasy IX - Garnet i Eiko).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones