dość wzruszający pod koniec...
Masami Nagasawa świetnie zagrała swoją rolę - jej postać była wesolutką, energiczną, trochę prostą, ale bardzo czułą i wrażliwą dziewczyną. Gdy widzimy smutek czy tytułowe łzy na twarzy Kaoru, to aż widzowi się udziela. No i ten jej słodki, dziecinny zwrot "Nii-nii". ^_^
Film nie jest może arcydziełem, ale przyjemnie się go ogląda, zwłaszcza pod koniec: czuć tę miłość i ciepło.
Ma niezłe zdjęcia, troszkę muzyki typowo filmowej (czytaj: potęgującej nastrój sceny- głównie smutek), dobrych aktorów i taką japońskość.
Obejrzyjcie, a jeśli ktoś z głównej obsady jest waszym ulubionym aktorem, to tym bardziej.
Satoshi Tsumabuki to bardzo szybko dający się lubić aktor, Masami Nagasawa - podobnie, po tym filmie bardzo mi się spodobała; widzę że dostała nominację do nagrody za rolę w tym filmie, i chyba dobrze, bo rzeczywiście była niezła...
Filmwebowicz poniżej napisał dość "hardkorowo" o czym jest film :)
Bardzo fajny, ciepły ale końcówka niestety rozczarowuje, stąd tylko 7....
Warto obejrzeć dla tych dwóch dziewczyn, Masami Nagasawa i Kumiko Asou :-)
SPOILER
... końcówka nielogiczna, a przez to nudna. Rozumiem, gdyby on miał jakąś nieuleczalną chorobę, słaby organizm etc.etc. Bez sensu z pozytywnego dramatu obyczajowego robi się "łzawa" historia. Powinni dokończyć to w pozytywnym klimacie, jak np. Koi suru madori :-)
Dobry film, też mogę polecić. Oglądając radosny początek domyślałem się, że końcówka będzie traumatyczna ... no i była.
Panowie, jest coś jeszcze wartego obejrzenia z Masami Nagasawą (z filmów, bo dram nie chcę)? Coś poza Crying Out Love In The Centre Of The World? Ostatnio widziałem z nią Moteki, gdzie gra i czaruje naprawdę świetnie, ale film raczej słaby. Aktorka ma sporo ról na koncie, sam sobie się dziwię, że dopiero niedawno ją odkryłem.
Mam z nią tak samo, sporo jeszcze zostało, ale jakoś na żaden nie starcza czasu. Pierwszy raz ją przyuważyłem w The last princess - powiem tak, mi się ten film cholernie podobał (właściwie to jest jeden z 5, które cały czas mam na twardym, by od czasu do czasu przypomnieć sobie niektóre sceny, zwłaszcza mega patetyczny początek), ale to taka typowa lajtowa przygodówka i nie każdemu podejdzie, choć właśnie Masami ma fajną rolę z charakterkiem :-).
widzialem http://www.filmweb.pl/film/Sono+toki+wa+kare+ni+yoroshiku-2007-434486 ocenę możesz zobaczyc, Masami grała tam główną postać, wtedy jeszcze jej tak w zasadzie nie znałem, film był chyba niezły, ale czy aż tak żeby polecać to nie wiem. Przede wszystkim, trochę już minęło od czasu gdy go widziałem, więc już go tak nie pamiętam...
Co tam jeszcze? http://www.filmweb.pl/film/Robokon-2003-159015 na pewno był inny od reszty filmów (w ogóle). Też nie był zły, masami w głównej roli, ale nie powiem, żebym był jakoś bardzo mocno zachwycony. W tamtym okresie widziałem http://www.filmweb.pl/film/Ping+Pong-2002-154675 i to on mi się bardziej spodobał (ale tu jej nie ma). Jak na razie, tylko w "Nada sô sô", Masami, bardzo mi sie podobała. No ale z drugiej strony, mało filmów z nią widziałem...
Dzięki! Obejrzę to co polecacie, w międzyczasie też w ciemno wylosuję coś z tego w czym grała, a trochę tego rzeczywiście jest. Matix zobacz sobie kiedyś Crying Out Love ;)
Właśnie to miałem obejrzeć w następnej kolejności, ale dzięki. Spróbuję też dramę z nią - Sailor-fuku to Kikanjuu - może wreszcie jakiś serial, który mi się spodoba?