Życie jest krótkie i brutalne w Cité Soleil, slumsach stolicy Haiti. To prawdziwe piekło na ziemi, gdzie rządzi przemoc, głód i bieda. Dla mieszkających tu osób nie ma nadziei. Każdy dzień jest walką o przetrwanie. Asger Leth i Milos Loncarevic opowiadają o tym miejscu przez pryzmat historii dwóch braci: 2Paca i Bily'ego. Jest luty 2004 roku. Na Haiti upada kolejna dyktatura, dyktatura, którą militarnie wspierały uzbrojone bandy Chimeres, młodzików z Cité Soleil. Na ich czele stoi pięć osób, wśród nich bohaterowie filmu. 2Pac to gangster o artystycznej duszy. Morduje, okalecza ludzi, ale jednocześnie potrafi ich porwać swoją muzyką, swoimi tekstami o biedzie i życiu poza marginesem. Bily jest równie bezwzględnym gangsterem, lecz jego marzeniem jest poprawić warunki bytowania ludzi ze slumsów. Roi mu się rola wybwaiciela i reformatora. Tymczasem jednak na Haiti wiatr zaczyna zmieniać kierunek. Przez ostatnią dekadę gangi z Cité Soleil mogły robić co chcą, pod warunkiem że niszczyły przy okazji opozycję dyktatora wszelkimi dostępnymi środkami. Jednak przeciwnicy władcy zorganizowali własną prywatną armię rozbójników i prą naprzód w nieubłaganym pochodzie na stolicę. Świat w Cité Soleil nie zmienia się za bardzo. Bieda na Haiti pozostaje niezależnie od tego, kto jest u władzy. Jednak przywódcy Chimeres walczą o przetrwanie.

"Duchy z Cité Soleil" to niezwykle przejmująca opowieść o okrutnym i brutalnym świecie, w którym nikt nie chciałby żyć, a w którym żyją setki tysięcy osób. Montaż sprawił, że momentami zapomina się, że jest to dokument i ogląda się to jak fabułę. Po chwili jednak dopada straszliwa świadomość, że to nie są aktorzy, a prawdziwi ludzie, a to jest ich prawdziwe życie, które nie ulegnie zmianie, kiedy kamera przestanie pracować. FIlm Letha i Loncarevica przypomina "Miasto Boga". Pod każdym względem jest jednak lepsze. Ma znakomitą historię, w której jest wszystko: miłość, rywalizacja, przemoc, walka o władzę. Wszystko to okraszone jest świetną muzyką zrobioną przez ludzi, którzy Cité Soleil zamieszkują.
"Duchy z Cité Soleil" to rewelacyjne kino, lektura obowiązkowa dla wszystkich!