PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=564230}

Grawitacja

Gravity
6,6 221 522
oceny
6,6 10 1 221522
7,5 41
ocen krytyków
Grawitacja
powrót do forum filmu Grawitacja

Ponieważ skończyłem lotnictwo i kosmonautykę na polibudzie, czuję się w obowiązku oświecić laików którzy myślą ,że ta scena jest nieralistyczna i została stworzona wyłącznie po to żeby pozbyć się Clooneya. Nic bardziej mylnego!

Wyjaśnienie jest bardzo eleganckie lecz skomplikowane.

1. Po pierwszę musimy sobie uświadomić co się dzieje gdy jedno ciało (Dr. Stone) przyczepimy do stacjonarnego obiektu (stacji) o nieskończonej masie (uproszczenie dla pominiecia inercji stacji - zakladamy ,że szarpnięcia Dr. Stone za spadochron nie wywołują zmian w trajektorii ruchu stacji). Załózmy ,że Ryan zaczepiona jest na luźnej linie i nadamy mu wektor prędkości skierowany "od" stacjonarnego obiektu. Dla uproszczenia przyjmiemy że lina jest niespręzysta.

a) Co się stanie gdy punt środka masy stacji (lub dla kolejnego uproszczenia, punkt zakotwiczenia spadochronu o stację), leży na prostej określonej wektorem prędkości Dr. Stone? Nie wielę... Dr. Stone będzie się poruszać od stacji aż lina się napręży i zatrzyma ruch względem stacji całkowicie. Nie będą na nią już działać żadne siły.

b) Co się stanie gdy prosta określona wektorem prędkości nie przecina punktu zakotwiczenia linek spadochronu? Coś interesującego... Dr. Stone będzie się poruszać od stacji do momentu kiedy linka cię napręży. Natępnie składowa wektora prędkości, która staje się prostopadła do napiętej linki, będzie teraz styczna do jej nowej trajektorii ruchu i okresli jej prędkość liniową po okręgu, wokół punktu zakotwiczenia linek o stację. Mowiąc inaczej stanie się ona satelitą stacji kosmicznej orbitującej wokół punktu zakotwiczenia linek spadochronu o stację. Będą na nią działać w tym stanie dwie siły:
- Siła naprężenia linki
- Siła odśrodkowa
Siły te będą równe więc żaden ruch w kierunku "do" lub "od" stacji nie wystąpi. Proszę zauważyć ,że w prawdziwym życiu nigdy nie wystąpi sytuacja opisana w punkcie "a" chyba ,że będziemy bardzo dokładnie sterować trajektorią ruchu Dr. Stone gdy linka jest jeszcze luźna. Oczywiście jej trajektoria w filmie byla kompletnie przypadkowa.

2. Teraz dodamy do rozważań pana Kowalskiego. Załózmy że jest on kolejnym ciałem podczepionym na luźniej lince do Dr. Stone będącej satelitą wokół stacji. Pan Kowalski bedzie się zachowywal identycznie jak Dr. Stone (po tym jak jego linka się napręży). Oboje staną się satelitami stacji ale siła odśrodkowa działająca na doktor Stone zmieni się w zależności od prędkości łukowej powstałej orbity Matta - może się zwiększyć lub zmniejszyć w zależności od kierunku, wartości i zwrotu jego prędkości początkowej oraz prędkości dr. stone. Podobnie będzie też działać na Matta siła odśrodkowa ale ta będzie większa niż nowo powstała siła odśrodkowa działająca na Ryan ponieważ jego odległość od kotwy spadochronu na stacji jest większa.

Jeśli Pan Kowalski odczepi się od Ryan, zmniejszy on siłę odśrodkową działającą na nią. Siła odśrodkowa zdjęta będzie proporcjonalna do jego masy i odwrotnie proporcjonalna do jego odległości od stacji - Im dalej będzie Matt od Ryan, tym mniej siły odśrodkowej zdejmie poprzed odczepienie się, im bliżej będzie Dr. Stone tym więcej zdejmie z niej siły odśrodkowej poprzez odczepienie się.

Jeśli Dr. Stone spróbuje przyciągnąć Matta (zakladając ,że jest mocno przyczepiona do linek spadochronu): Siła odśrodkowa działająca na nią będzie się zwiększać im bliżej niej będzie Kowalski. Zwiększać będzie się również w ten sam sposób siła naprężenia linek spadochronu która będzie równoważyć ich siłe odśrodkową. Podobnie też będzie się zwiększać ich prędkość kątowa orbity, liniowa natomiast pozostanie bez zmian. Spójżcie na to w ten sposób (bardziej obrazowo): gdy wykonujecie akrobacje (np. salto), kulicie się w locie by zwiększyć swoją prędkość rotacji. Kulenie się zmniejsza odległość mas cząstkowych waszych kończyn od waszego środka masy. Zauważacie również wzrost sily odśrodkowej działającej na wasze kończyny ponieważ natychmiast wzrasta wasza prędkośc kątowa (prędkośc rotacji wokół środka masy).

Jak wiemy z filmu, linki zaczepiające Dr.Stone o stację nie są mocno zaczepione. Matt nie chciał ryzykować że się odczepią przy probie ściągania Matta (zwiększani siły odśrodkowej) i siła odśrodkowa oboje ich wyrzuci dryfujących od stacji. Dlatego sie odczepił zwiększając szanse na przeżycie Dr. Stone. Zwiększył je ponadto dodatkowo z uwagi na fakt iż kończył jej się tlen a próba ściągnięcia go wymagałaby też czasu. Wielkie brawa dla reżysera który bezbłędnie pojął zasady dynamiki Newtona i wplótł sie tak genialnie w fabułę. Wielkie brawa Sir!!!

ocenił(a) film na 7
requiem123

Jeśli nie chcesz spoilować to może nie pisz w samym tytule "dlaczego Kowalski się odczepił". Nie oglądałam jeszcze filmu, ale wiem już że Kowalski się odczepi. Niezależnie od tego, czy ma to wpływ na fabułę czy nie, nie chcę tego wiedzieć. Jestem pewna że można inaczej sformułować temat.

szweter

Wydaje mi się że requiem jest ignorantem (nie interesuje ich że ma wpływ na innych, olewa to) a na dodatek narcyzem - spłodził coś, i uwielbia czytać te pochwały. Im więcej czytelników, tym większy efekt dla requiem. Zdaje się jednak że spłodził alternatgywną fizykę, nie przeszkadza mu to jednak w pławieniu się wśród pochwał. Ogólnie zdaje się jest tak, że w życiu liczy się ten co potrafi sprzedać bzdurę - i tutaj bodajże mamy do czynienia z takim przypadkiem. Szacun requiem, Twoja pewność siebie mnie zadziwia.

ocenił(a) film na 9
Obserwator_9

Każdy sądzi po sobie...

requiem123

To wyraź choćby ubolewanie że tytułem spojlujesz fajny film na jednym z największych serwisów...

bo jak na razie ubolewania nie widać, jesteś zafascynowany swą nieziemską teorią. Niestety, narzędzi trzeba umieć używac - mówię o umyśle. Przeczytanie czegoś z książek bez zrozumienia nie jest dobrą metodą...

requiem123

1) Po pierwsze, założenie o nieskończonej masie jest odrobinę słabe. Wtedy nawet czarna dziura generowałaby mniejszą grawitację. Bardziej realnie przyjmuj założenia. Ale nawet jeśli przyjmiesz że masa stacji jest np. tylko 100 razy większa niż człowiek, co już wystarczy do naszych rozważań, to...

2) nawet jeśli poruszali się po okręgu, to zważ, że kiedy kowalski się odczepił linka przestała być napięta i Sandra zaczęła spokojnie płynąć, dryfować względem stacji. To znaczy że nie działała na nią żadna siła odśrodkowa, a to znaczy że na Kowalskiego również nie działała żadna siła odśrodkowa, czyli film przegiął. Chyba, że przyjmiesz założenie że masa stacji jest porównywalna z masą człowieka - ale na taki hak chyba się już nie zdobędziesz? Próbuj... Generalnie im mniejsza masa stacji tym większa szansa byś obronił swą tezę. Niestety, jesteś w stanie ją bronić tylko kiedy masy stacji i Sandry są porównywalne, a to jest nierealne.

Nawet gdyby nie było widać że po odczepieniu kowalskiego linki sandry są napięte, to widać by było że się obraca, a nie obracała się. Płynęła, jak napisałem. Do tego musiałaby się stacja obracać dokładnie z taką samą prędkością kątową by linka się nie nakręcała na stację - inaczej sandra nakeciła by się na stację. A nakręciła się? Nie. Po prostu popłynęła w stronę stacji, co znaczy że NIE BYŁO ŻADNEJ PRĘDKOŚCI KĄTOWEJ i ŻADNEJ SIŁY ODŚRODKOWEJ!!!

Suma sumarum, nie wymyślaj alternatywnej fizyki. Niestety, po takiej wypowiedzi nie dziwię się że "lotnictwo i kosmonautyka" stoją na tak niskim poziomie w kraju. Z ciekawości, powiedziałbyś o jakiej polibudzie mówisz?

ocenił(a) film na 9
Obserwator_9

ad. 1) Chodziło o pominięcie wpływu masy astronautów na trajektorię stacji - szarpnięcia za linę nie zmieniają jej położenia.

ad. 2) Nie wiem o co Ci chodzi z tym "płynęła".

"Po prostu popłynęła w stronę stacji, co znaczy że NIE BYŁO ŻADNEJ PRĘDKOŚCI KĄTOWEJ i ŻADNEJ SIŁY ODŚRODKOWEJ!!!"

Linki od spadochronu są sprężyste. W momencie odczepienia kowalskiego zniknęła siła odśrodkowa którą wywierał na nią.

"Z ciekawości, powiedziałbyś o jakiej polibudzie mówisz?"

Jakie to ma znaczenie? Po twoim hejcie nie wiem czy chce ujawniać moje wykształcenie abyś potem szargał dobre imię uczelni...

requiem123

Podsumowując:

uważasz, że odczepienie się kowalskiego spowodowało zanik siły odśrodkowej. Skoro była siła odśrodkowa, to był i ruch obrotowy. Ruch został, siła zniknęła, czyli generalnie chcesz powiedzieć że Sandra krążyła wokół stacji pod wpływem jej grawitacji? I to z prędkością na tyle dużą, że na drugi obiekt podpięty pod nią działała dość duża siła mogąca wyplątać Sandrę z linek?

Pomyśl proszę jake warunki musiałyby być spełnione by Sandra mogła krążyć wokół takiej stacji.

A najciekawsze w Twym rozumowaniu jest to, że krążyła wokół stacji, ale jakoś nie widać było na filmie że "spada" na stację jeśli nie porusza się z prędkością mniejsza niż wymaganą. Dlaczego shenzu spadło? Bo poruszało się za wolno i spadło. Sandra poruszając się za wolno spadłaby na stację przy założeniach jakie przyjąłeś. Ale to za mała grawitacja człowieku by Sandra mogła krażyć wokół stacji z tak dużą prędkością mogącą wyplątać ją z linek. Oczywiście że było oddziaływanie między nią a stacją, ale było baaardzo niewielkie które możesz spokojnie pominąć jeśli myślimy o siłach oddziałujących na Kowalskiego.

Już abstrahuję od tego, że krążąć wokół stacji okręcałaby linki, czego nie robiła.

Nie krążyła wokół stacji, nie było ruchu obrotowego, na Kowalskiego nie działała siła odśrodkowa, po zatrzymaniu Sandra lub Kowalski ciągnąć delikatnie za linkę powinni nadać kowalskiemu ruch w stronę sandry, koniec historii.

"Płynęła" - tzn unosiła się nieważko, czyli wypadkowa wszelkich sił była zero. Linki nie były naprężone, pozginały się, co świadczy o tym że Sandra swoją masą na nie nie działała. Działał niby kowalski... co jest bzdurą.

Obserwator_9

i abstrahuję od tego, że środek punktu ciężkości między sandrą a stacją jest gdzieś w środku stacji, więc ruch raczej nie byłby możliwy...

Twa teoria to absurd jakich mało...

ocenił(a) film na 9
Obserwator_9

"i abstrahuję od tego, że środek punktu ciężkości między sandrą a stacją jest gdzieś w środku stacji, więc ruch raczej nie byłby możliwy..." - ruch nie byłby możliwy... ??? Jaki ruch? Kogo? Czego? Względem czego? Co wspólny środek ciężkości stacji i Sandry ma do tego wszystkiego?!?! :D

Powiem tak...

Żeby spróbować Ci wytłumaczyć dlaczego piszesz brednie musiałbym cytować każde twoje zdanie i walić 10 linijek tekstu jako odpowiedź. Pisanie tego eseju zajęłoby mi pewnie kilka godzin a najgorsze w tym wszystkim jest to ,że i tak byś tkwił dalej w swoim przeświadczeniu o racji bo:

a) jesteś ignorantem,
b) nie chcesz tego zrozumieć,
c) nie masz w sobie pokory,
d) twój cel to zrobienie ze mnie idioty.

Jest jeszcze inna możliwość - jesteś trollem...

Nie zamierzam więcej odpisywać na twoje posty.

Dlatego napisz teraz teraz ładnie ,że udowodniłeś wszystkim ,że się mylę, jestem idiotą, nie dorastam do pięt twojemu intelektowi bo dałem za wygraną i co tam jeszcze chcesz... Potem nie wiem... ulep sobie medal z ciastoliny i zachowaj trofeum w szufladzie.

requiem123

Bardzo rzeczowe argumenty :)

pozdrawiam!

ocenił(a) film na 9
Obserwator_9

"Sandra krążyła wokół stacji pod wpływem jej grawitacji?"

Zmień dilera kolego...

requiem123

Koleś, fajnie że oznaczyłeś treść jako spoiler, ale po cholerę ładujesz spoilera jeszcze w tytule tematu, który nie jest zasłonięty?! Pomyślałeś chociaż?

ocenił(a) film na 9
el_amigo

Oglądałeś film?

requiem123

Tak, wczoraj wieczorem. Po tym, jak już przeczytałem spoiler i wiedziałem, że Clooney odleci w kosmos.

ocenił(a) film na 9
el_amigo

Skąd wiedziałeś w ktorym momencie się odczepi, od kogo/czego i co się z nim dalej stanie?

requiem123

Widziałem zwiastun, reszty mogłem się domyślić.

el_amigo

Nigdy do końca nie zrozumiem tej obsesji na punkcie zwalczania spojlerów. Rozumiem, że komuś kto nie oglądał filmu może przeszkadzać zdradzenie szczegółów zakończenia lub ważnej, przełomowej sceny, ale przecież tytuł wątku wcale szczegółów nie zdradza. Ktoś, kto tego filmu jeszcze nie oglądał nie wie nawet, kim jest Kowalski i o jakie tu odczepianie chodzi.

jedzoslaw

Na takie rzeczy wypada zwracać uwagę. Dla jednego to nie ma większego znaczenia, dla drugiego ma, ale po co komuś psuć przyjemność jak wystarczy uważać co się pisze na forum. Wiesz, takie są zasady netykiety. Nie musisz się do niej stosować ale nie dziw się, jeśli inni będą ci potem mieć to za złe.

A to, kim jest Kowalski mówi obsada na górze strony, z resztą come on! W filmie występuje chyba maks 3 aktorów, z czego 2 gra główną rolę; naprawdę nie jest ciężko nawet zgadnąć kim jest kowalski.

A tak w ogóle, już co do sedna tematu. Nie czytałem go całego gdyż nie miałem czasu, ale scena, w której się odczepia jest faktycznie bez sensu. W rzeczywistości moim zdaniem nie musiałby tego robić.

el_amigo

OK, ale czy wyrażenie "Dlaczego Kowalski się odczepił" cokolwiek mówi na temat fabuły?
Co do samej sceny to też miałem taką wątpliwość, ale Requiem zgrabnie wyjaśnił.

jedzoslaw

Obsesja jest czytanie tych wszystkich postow przed ogladaniem filmu.

ocenił(a) film na 7
jedzoslaw

Przczytałam tytuł dyskusji przed obejrzeniem filmu i domyślałam się, że odleci w przestrzeń, bo w filmach o kosmosie odczepienie się kojarzy się właśnie tak. Wiadomo, może to oznaczać i inne rzeczy ale mówię o moim pierwszym skojarzeniu. Po obejrzeniu początku filmu już wiadomo kto to jest Kowalski i można się domyślać, że wczesniej czy później Kowalski "odpadnie" z drużyny, a to już jest całkiem istotna informacja, bo inaczej traktujemy takiego bohatera.

ocenił(a) film na 7
jedzoslaw

Przczytałam tytuł dyskusji przed obejrzeniem filmu i domyślałam się, że odleci w przestrzeń, bo w filmach o kosmosie odczepienie się kojarzy się właśnie tak. Wiadomo, może to oznaczać i inne rzeczy ale mówię o moim pierwszym skojarzeniu. Po obejrzeniu początku filmu już wiadomo kto to jest Kowalski i można się domyślać, że wczesniej czy później Kowalski "odpadnie" z drużyny, a to już jest całkiem istotna informacja, bo inaczej traktujemy takiego bohatera.

ocenił(a) film na 7
jedzoslaw

Przczytałam tytuł dyskusji przed obejrzeniem filmu i domyślałam się, że odleci w przestrzeń, bo w filmach o kosmosie odczepienie się kojarzy się właśnie tak. Wiadomo, może to oznaczać i inne rzeczy ale mówię o moim pierwszym skojarzeniu. Po obejrzeniu początku filmu już wiadomo kto to jest Kowalski i można się domyślać, że wczesniej czy później Kowalski "odpadnie" z drużyny, a to już jest całkiem istotna informacja, bo inaczej traktujemy takiego bohatera.

ocenił(a) film na 7
jedzoslaw

Przczytałam tytuł dyskusji przed obejrzeniem filmu i domyślałam się, że odleci w przestrzeń, bo w filmach o kosmosie odczepienie się kojarzy się właśnie tak. Wiadomo, może to oznaczać i inne rzeczy ale mówię o moim pierwszym skojarzeniu. Po obejrzeniu początku filmu już wiadomo kto to jest Kowalski i można się domyślać, że wczesniej czy później Kowalski "odpadnie" z drużyny, a to już jest całkiem istotna informacja, bo inaczej traktujemy takiego bohatera.

requiem123

Miło przeczytać mądry post, pisany w eleganckim stylu. Na Filmwebie nie zdarza się to aż tak często. Dziękuję, ja też miałem wątpliwości co do tej sceny.

ocenił(a) film na 9
requiem123

A ja mam pytanie odnośnie Sandry. Dlaczego jej włosy nie unosiły się swobodnie na stacjach? W kombinezonie miała coś ala czepek ale jak go zdjęła włosy opadały swobodnie xD Czyżby niedopatrzenie?

ocenił(a) film na 9
javeira

Nie zauważylem tego. Jeśli tak było to raczej przez niedopatrzenie.

ocenił(a) film na 9
requiem123

http://www.digitaltrends.com/wp-content/uploads/2013/10/gravity-movie-review-san dra-bullock-shiop.jpg

tu jest fotka xD

Jak mieli problem z włosami to mogli albo je spiąć w warkocz francuski, albo zrobić ją łysą xD A tak to nie dość że paskudna peruka to jeszcze poddana grawitacji xD

ocenił(a) film na 9
javeira

Jeszcze zastanawia mnie sama postać Ryan Stone. dr pracująca normalnie w szpitalu, szkolą ja pół roku w Nasa, kiepsko jej szło bo jak się dowiadujemy nigdy nie wylądowała bez katastrofy na symulatorze. Jest lekarką i co robi w kosmosie przy naprawie Hubble'a ?

ocenił(a) film na 9
javeira

Ja się codziennie zastanawiam w pracy skąd wytrzasnęli mojego szefa bez studiów...

javeira

"Dr. Ryan Stone (Sandra Bullock) is a brilliant medical engineer" (IMDB)

medical engineer to chyba nieco inny zawód niż lekarz, zresztą mogła mieć dwa tytuły zawodowe. Poza tym, to nie była naprawa, tylko Ryan montowała jakieś urządzenie badawcze własnej konstrukcji. I tak były problemy z podłączeniem/konfiguracją urządzenia, ktoś musiał umieć sobie z tym poradzić. Może łatwiej było przeszkolić ją do krótkiej misji, niż astronautę nauczyć wszystkiego na temat tak skomplikowanego urządzenia?

ocenił(a) film na 9
javeira

Krótkie włosy mają swoją sztywność. By zobaczyć jak zadziała odwrócona grawitacja na krótkich włosach wystarczy się położyć tak by głowa była w powietrzu i zobaczyć czy włosy się mocno przestawiły. Można też zawisnąć do góry nogami i wtedy zobaczyć. Jeśli by ona miała długie włosy to sytuacja wyglądała by inaczej. Ale czy w filmie były momenty kiedy włosy powinny się inaczej zachować, to nie mam pojęcia, bo jakoś mało istotny szczegół to jest.

Yang

Od siebie dodam, że miewałem podobnej długości włosy i raczej "trzymały się sztywno głowy". Poza tym noszenie czapki jeszcze je "dociska", trudno to rozczesać, przez to paskudną miewam fryzurę zimą i nie lubię czapek. Dlatego ja tu nie widziałem błędu. Bullock na premierze "Grawitacji" miała krótkie włosy, więc chyba nie potrzebna jej była peruka.

ocenił(a) film na 9
v_vega_2

Gdzie niby Sanda na premierze miała krótkie włosy ? I tak w filmie to była peruka ;) Męskie włosy są dużo sztywniejsze niż damskie. Damskie nigdy nie sa przyklejone do głowy, nawet po zdjęciu czapki ;) Mnie ten drobny fakt przeszkadzał, ale może dlatego że jestem kobietą ;) Generalnie ja Sandrę bym nie obsadzała w tym filmie. Wolałabym jakąś mało opatrzoną twarz. na szczęście dla mnie wizualnie film był piękny. Zwłaszcza nasza planeta.

ocenił(a) film na 9
javeira

Nie myj włosów przez dwa tygodnie i sprawdź czy krótkie kobiece włosy są sztywne czy nie. A jeszcze podaj ich oryginalny kolor. Pewnie blondynka to i ni ma się co dziwić.

ocenił(a) film na 9
Yang

b/c

ocenił(a) film na 9
javeira

Blond włosy są cienkie dlatego mają mniejszą sztywność. W kosmosie higiena osobista stanowi sporą trudność dlatego raczej nie myje się co dziennie włosów a to daje dodatkową sztywność.
To tak gwoli wyjaśnienia, bo raczej nie zostałem zrozumiany w poprzednim poście.

javeira

Ok, zresztą, ile czasu od kręcenia do premiery minęło swoją drogą... Całe szczęście, że jestem facetem na fryzurę uwagi nie zwróciłem.
Komputerowe unoszące się w mikrograwitacji włosy mogłyby wyglądać jeszcze gorzej, a pewnie bardzo trudno byłoby je zrobić, więc sobie twórcy darowali.

ocenił(a) film na 9
v_vega_2

Sami sobie wymyślili ze ma mieć krótkie włosy xD Mogli zrobić albo bardzo krótkie albo długie spięte w warkocz francuski bądź spinkami tak by nic nie fruwało w koło głowy. Miliony sposobów by nie robić tego komputerowo ;)

requiem123

Ok ruch po okręgu (nie zauważyłem go w filmie) jak najbardziej tłumaczyłby, że działała siła odśrodkowa napinająca linkę (tak naprawdę siła odśrodkowa nie istnieje, ale uznanie jej znacznie upraszcza opisanie takich zjawisk na bardzo podstawowym poziomie i nie powoduje żadnych błędów). Ta sama siła rozdzieliłaby bohaterów. Jednak w ruchu po okręgu wektor prędkości jest styczny (równoległy) do toru, czyli prostopadły do napiętej linki..
Stoisz w pokoju, do palca przywiązałeś nitkę z kulką na końcu i machasz nią w kółko. Stoisz twarzą do okna, po bokach masz ściany, za plecami drzwi. Nitka zrywa się w chwili, kiedy kulka jest między palcem, a oknem.Nie uderzy w okno, tylko w ścianę, bo w chwili zerwania nitki w tę właśnie stroną się poruszała.
W takiej sytuacji Bullock powinna dalej latać w kółko, a Clooney powinien polecieć w bok.

ocenił(a) film na 6
ukurakura

Nie wiem dlaczego requiem123 - nasz absolwent lotnictwa i lotow kosmicznych - doszukuje sie jakiegos drugiego dna w tym wszystkim, bo w sumie pierwsza zasada dynamiki Newtona jest bardzo prosta i jednoznaczna: "Każde ciało trwa w swym stanie spoczynku lub ruchu prostoliniowego jednostajnego, jeżeli siły przyłożone nie zmuszą ciała do zmiany tego stanu."! I wszystko na ten temat...
Czyli w sensie fizycznym - cala ta scena po prostu jest absurdalna, bo w tej chwili tego zastoju, wystarczylby ​​mały tylko impuls aby wymanewrować caly ten "zespol wspinaczkowy" w kierunku stacji kosmicznej. Ot tak po prostu - i sie tylko zastanawiam, czemu ten nasz absolwent bije brawo dynamice wg. pana Isaaka Newtona, skoro wlasnie cala ta scena jej przeczy? Zagadka, panie, zagadka....

ocenił(a) film na 6
Wikus_Van_De_Merwe

PS
pardon, moze zle sie wyrazilem - requiem123 bije brawo i pokazanej scenie i zasadzie Newtona - z tym ze akurat ta scena - wlasnie jej przeczy.... Dziwne dziwy.

ocenił(a) film na 9
Wikus_Van_De_Merwe

Nie przeczy lecz właśnie tą zasadę uwydatnia. Błąd tkwi w twoim założeniu ,że nie działały na nich żadne siły.

ocenił(a) film na 9
requiem123

Wiem że nie na temat, ale wypowiada się tu kilka osób mających jakieś obeznanie w fizyce i astronautyce, więc spytam tutaj. Czy istnieje jakieś sensowne wytłumaczenie tego, ze bohaterowie filmu stracili łączność z houston? Rozumiem zniszczone satelity, ale na ziemi też przecież jest radio...

ocenił(a) film na 9
michalglapa

Jeśli ziemia zasłaniała przestrzeń między Houston a astronautami, to połączenie było by zerwane. Ale naziemne przekaźniki by pozwoliły nadać wiadomość z innego miejsca naszego globu. Do tego dochodzi obrót ziem, szybkość i kierunek przemieszczania się bohaterów.
Czyli mało prawdopodobne jest by przez cały czas nie było łączności z Houston. Do tego dochodzą jeszcze Rosjanie i Chińczycy, którzy przecież mają własne programy kosmiczne to i własne systemy łączności w zupełnie innym miejscu globu.
Bardziej prawdopodobne że Houston by ich nie słyszało z powodu zbyt słabego nadajnika. Chociaż na ISS na pewno nie był za słaby nadajnik.
Satelity zostały rozwalone, ale jeśli do nich docierał sygnał to do innego obiektu w tym samym położeniu, też będzie docierał sygnał. Mało tego mamy technologię by wysyłać sygnał w daleki kosmos i nasłuchiwać wszystkich sygnałów z kosmosu (program SETI), więc z pewnością dało by się chociaż na jakiś czas nawiązać z nimi kontakt.

Jedynie jeśli by rozwalone satelity powodowały takie promieniowanie, które by zakłócało wszelkie fale radiowe, co uniemożliwiało by komunikację (jak podczas rozbłysków słonecznych). Ale późniejsza scena temu zaprzecza, bo jednak docierał sygnał z ziemi.

Innymi słowy to bzdura totalna. Ale przynajmniej nie kuła w oczy jak z tym odczepieniem się Kowalskiego.

ocenił(a) film na 7
Yang

Witaj. Mam pytanie odnośnie jednej ze scen. Czy poruszanie się w przestrzeni kosmicznej za pomocą gaśnicy, jak to było pokazane w filmie jest w ogóle możliwe. Wydawało mi się to dość naciągane, no ale może jednak prawdziwe. Wyglądasz na osobę, która ogarnia temat więc piszę akurat do Ciebie. Dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 7
Yang

Ponawiam zapytanie ;) naprawdę liczę na odpowiedź.

ocenił(a) film na 9
xaphon

Wczoraj bylem w trakcie jej pisania, gdy mi przerwało życie codzienne.
Niestety nie pamiętam dokładnie jak to w filmie było z użyciem gaśnicy jako siły napędu. Gaśnica da pewien odrzut z racji gwałtownego rozprężenia się gazów w niej zgromadzonych, jednak nie będzie to silny odrzut. Dlatego jeśli w filmie było to użyte jako silnik manewrowy, to jest to realne. Jeśli zaś napędowy czy też hamujący, to mało prawdopodobne z uwagi na małą pojemność i wydajność gaśnicy jako silnika.

ocenił(a) film na 7
Yang

Ryan przemieściła się za pomocą siły odrzutowej z gaśnicy z rosyjskiej stacji na chińską. Biorąc pod uwagę to co napisałeś, że gaśnica posłużyła jako silnik manewrowy, jest to faktycznie możliwe :) o ile masz rację :P :)
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
xaphon

Przemieszczenie się z jednej stacji do drugiej wymaga użycia silnika napędowego a następnie hamującego. Manewrowy to pozwala skorygować lot, czy też zmienić obrót obiektu, tak by dało się nim wycelować. Gaśnica mogła być używana jedynie do kierowania jej lotem, gdyż kierowanie wielkich sił nie wymaga. Jednak biorąc pod uwagę fakt brak zbieżności orbit tych stacji, to jeśli patrzymy na to z przymrużeniem oka, to gaśnica jest ok.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones