Jaki ten Luce był męski... :) Czysty testosteron ;) I tylko dla niego zatrzymałam się na tym filmie dziś
wieczorem :) Nawet jego wąs mi nie przeszkadzał :)
Dokładnie! nie znoszę facetów z wąsami i zawsze wąsy kojarzyły mi się pejoratywnie...aż do dzisiaj;) Luke - męski, twardy facet z jajami z wrażliwymi oczami i ujmującym uśmiechem ;) + Paryż...rozmarzyłam się
A ja lubię facetów z wąsami (nie jest to oczywiście regułą, charakter czasem przeważa nad wszystkim). Tutaj facet wyglądał naprawdę super ; )
Zgadzam się 100% facet ;) chociaż gdy oglądałam ten film po raz pierwszy (jako czternastolatka) nie podobał mi się Luc, za to teraz...mniam.
Ach te filmy z lat 90-tych wtedy mężczyźni byli jeszcze męscy.
Chyba ze 20 razy widziałam ten film i za każdym razem Meg jest w tym filmie urocza i taka chochlikowa a Kevin.... cóż, dokładnie te wąchale sa po prostu idealne do jego twarzy, zawsze robi na mnie wrażenie. Świetny film wg mnie.