Sean Raine jest prawnikiem a jego żona reporterką fotografującą ziemię, którą zamieszkują Zulusi. Wracając z buszu bohaterowie stają się przypadkowymi świadkami tragicznego wydarzenia w lokalnej wiosce. Młody chłopiec o imieniu Sipho zostaje oskarżony o to, że roztrzaskał głowę siekierą pewnemu niemowlakowi. Sean, który znał chłopca już wcześniej, nie wierzy, że chodzi o morderstwo rytualne i postanawia sam zająć się rozwikłaniem tej zagadki.

W zuluskiej wiosce zostaje popełnione morderstwo. Ofiarą jest roczne dziecko, a oskarżonym młody pasterz Sipho. Chłopak wierzył, że zabija nie dziecko, lecz Thokolosi - złego ducha. Prawnik Sean Raine, dręczony przez koszmary z przeszłości, stara się obronić Sipho i w ten sposób odkupić swój błąd sprzed lat.

Znany prawnik podejmuje się obrony młodego chłopca, który zabił roczne dziecko. Linią obrony oskarżonego jest wiara w to, że dziecko jest w istocie złym duchem, zwanym "Thokosi". Ciemne sekrety prawnika powodują powstanie nietypowej więzi między nim a chłopcem i wkrótce zagłębia się w świat mistycyzmu i morderstw.