W filmie, Krzysztof Kolumb zdaje sobie sprawę, że nie dotarł do Indii, podczas gdy w rzeczywistości, nigdy tego nie zrozumiał. Również dość często wspomina o tym, jak odkrył "nowy świat", jakby wiedział, że odkrył Amerykę.
Otwierająca film narracja utrwala mit, że ludzie w czasach Kolumba uważali, że Ziemia jest płaska, kiedy w rzeczywistości doskonale już wiedzieli, że ma kształt kuli. Kiedy później Kolumb omawia swój plan z ojcem Perezem i innymi zakonnikami, bracia doskonale zdają sobie sprawę z tego, że świat jest okrągły.